Witam,
Problem dotyczy Astry bertone 2000r silnik 2200.
Załącza mi sie nieporządanie kontrola trakcji tzn. zauważyłem ze to sie dzieje najczęściej przy 80 km/h kontrola trakcji próbuje sie załączyć oznakiem jest zapalanie sie i gaśnieęcie kontrolki. W trakcie gdy tak sie dzieję samochód jakby przerywa i nie reaguje - ja mu w gas a on nic. Ale to jeszcze nie koniec przy każdym zapaleniu kontrolki słychać jakby coś sie przestawiało, stukało (trudno mi to określić).
Acha chciałem jeszcze dodać ze kontrola trakcji w końcu sie załacza bo kontrolka pali sie na stałe i wtedy już nić nie puka tstuka itp.
Jest to strasznie uciązliwe bo przy każdym ponownym rozruchu tak sie dzieje.
Martwie sie ze coś moze mi sie rozwalić, jak ktoś miał podobny problem bądz wie co może być przyczyną to będe wdzięczny.
Pozdrawiam
KONTROLA TRAKCJI ZAŁACZA SIE NIE PORZĄDANIE
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Niedawno podłączyłem samochód do kompa i wykazało mi błąd nie pamiętam o jakim kodzie już ale chodziło o "czujnik skrętny" - chyba tak sie to nazywało. Czytałem na innym forum ze to moze być powodowane również przez zbieżność więc od tego chyba zaczne.
Nie jestem mechanikiem ale tak na chłopski rozum to chyba wadliwy "czujnik skrętny" mógłby wpływać na kontrole trakcji - jeżeli sie myle poprawcie mnie ...
I jeżeli tak to co sie stanie jak go odłacze i czy coś takiego w ogóle mozna zrobić ??
Nie jestem mechanikiem ale tak na chłopski rozum to chyba wadliwy "czujnik skrętny" mógłby wpływać na kontrole trakcji - jeżeli sie myle poprawcie mnie ...
I jeżeli tak to co sie stanie jak go odłacze i czy coś takiego w ogóle mozna zrobić ??